The Chainsmokers z nowym muzycznym projektem. Na World War Joy znalazło się wiele topowych wokalistów. Ale czy napewno to wydawnictwo jest aż tak dobre?
Zazwyczaj wydawnictwa od dwójki amerykańskich DJów miały jedynie dobre single. Jako całość ich albumy nie porywały, a fani byli zawiedzeni. Czy The Chainsmokers potrafią tworzyć tylko radiowe hity?
Niestety tak. Podobnie jest i tym razem. EPka, bo World War Joy zawiera tylko 4 utwory, również nie zachwyca, a tym bardziej nie porywa słuchacza. Jedyną dobrą piosenką z płyty jest Call You Mine z Bebe Rexhą na wokalu. Jest to dobry, typowy wakacyjny, radiowy przebój. Nic poza tym nie znajdziemy ciekawego na ich majowym wydawnictwie, a szkoda.
Chłopaki mają potencjał jednak go nie wykorzystują. Mimo że, nie są typowymi twórcami jednego hitu to i tak najbardziej skupiają się na tworzeniu singli.
Ocena redakcji 2/5